Czy dziś też umawiacie się „gdzieś w centrum”? I nie macie konkretnych planów? Może kino, może jedzenie, może coś z TikToka, co akurat jest na topie? Blue City to właśnie to miejsce, gdzie takie plany mają sens. Wpadasz, żeby się spotkać, pośmiać, połazić, a przy okazji zawsze coś ogarniesz. Wszystko w jednym miejscu.
Na start coś co lubisz najbardziej, aby wyrazić siebie, czyli moda. Tu znajdziesz sklepy, które kojarzysz z Insta i te, które dopiero wchodzą w trend. Wiadomo, że szukasz czegoś, co podkreśli Twoją wolność, niezależność i oryginalność. Jesteś we właściwym miejscu. Potem już tylko skok po viralową pomadkę i eyliner. W Blue City Twoje potrzeby zawsze są w centrum. Technologia i gadżety? Proszę bardzo. Od tych do smartfonów, po akcesoria, które widziałeś na TikToku. Możesz wpaść zobaczyć, dotknąć, przetestować, bo wiadomo, że screen w necie to nie to samo, co realne doświadczenie. A czasem wystarczy wejść do jednego sklepu i nagle okazuje się, że Twój feed będzie wyglądał dwa razy lepiej.
W Blue City dzieje się sporo i to często. Wpadacie do kina, pograć, na minigolfa, bilard czy ściankę. Możecie zapisać się na tańce czy na fitness. A, no i extra szamka. Spoko miejsca i smaki., Wszystko, na co macie ochotę. Urządziliśmy to specjalnie, żebyś czuł się częścią większej historii. Wpadasz z ekipą do miejsca, w którym spotykają się ludzie tacy jak Wy: ciekawi, otwarci, gotowi na nowe rzeczy. Może trafić na turniej tańca, zawody gamingowe, czy niesamowitą dekorację do selfiaków. A jeśli mówimy o fotkach – Blue City to jeden wielki poligon do robienia zdjęć i nagrywania stories. Kolorowe przestrzenie, fajne spoty, a czasem akcje, które aż się proszą o filtr z Instagrama. Możesz przyjść tylko na kawę, a wrócić z telefonem pełnym materiału, który będzie żył na Twoim profilu przez tydzień.
Blue City to taki punkt na mapie, gdzie nie musisz mieć dokładnego planu. Idziesz, bo chcesz się spotkać. Idziesz, bo potrzebujesz trochę oddechu od szkoły czy pracy. A potem wracasz z nowymi butami, świeżym casem na telefon, pomysłem na weekend… i paczką zdjęć, które zbiorą lajki. Bo wiesz, w Blue City zawsze coś się dzieje. I nawet jeśli wpadasz tylko „na chwilę”, wychodzisz z wrażeniem, że byłeś częścią czegoś fajnego. To miejsce, gdzie zawsze jesteś w centrum.